31 lipca 2015

Deponia- wspaniała gra point and click

Hejooo! 
   Na moim blogu zwykle możecie się natknąć na recenzję jakiejś książki. Rzadko kiedy post dotyczy czegoś innego. Pora to zmienić! Dzisiaj mam zaszczyt zaprezentować wam jedną z najlepszych gier point and click w jaką grałam! Zapraszam!


Polska wersja okładki gry

   Na samym początku wytłumaczę pokrótce, czym są gry point and click (bo być może niektórzy słyszą o nich pierwszy raz). W takowych grach musimy zbierać przeróżne przedmioty, aby później wykorzystać je przy rozwiązywaniu danego problemu. Musimy rozmawiać z każdą postacią ponieważ możemy dowiedzieć się od nich wiele istotnych informacji które pomogą nam w rozwiązywaniu trudnych i skomplikowanych zagadek.


Główny bohater gry, którym sterujemy

   Główny bohater- Rufus, mieszka na Deponii, planecie która od wiek wieków pokryta jest ogromną warstwą śmieci. Nic tylko te śmieci i śmieci! Chłopak od zawsze marzył, aby zamieszkać w podniebnym mieście o nazwie Elizjum. Wyrwanie się z tego istnego złomowiska do raju nigdy nie wydawało mu się czymś niemożliwym. Jako iż Rufus jest złotą rączką (co z tego że skonstruowane przez niego sprzęty za każdym razem wybuchają, pfff!), postanawia skonstruować maszynę która wyrzuci go w powietrze i pomoże mu dotrzeć do Elizjum. Niestety i tym razem jego genialny plan zawodzi i zamiast wylądować w jego upragnionym raju, trafił na krążownik Organonu- wrogiej organizacji. 
   Jakby tego było mało, zamiast pomóc zauważonej przypadkiem na pokładzie pięknej Elizjance, strąca ją z wysokości kilkunastu metrów na ziemię! Oczywiście przypadkiem, żeby nie było! W ten oto sposób rozpoczyna się jego wielka przygoda. Czy Rufus zdoła dotrzeć do Elizjum? Co planuje wroga organizacja Organon? I co najważniejsze- czy Rufus spodoba się pięknej Elizjance? Przekonajcie się sami! 


Piękna Elizjanka o imieniu Goal 

   Gdyby nie pięknie rysowana grafika i komiksowy styl, zapewne nie zwróciłabym szczególnej uwagi na tę grę. Każda postać jest narysowana z precyzją, a aktorzy głosowi zostali idealnie dobrani. Gra odznacza się genialną, oryginalną muzyką która zmienia się w zależności od charakteru danej sytuacji. Raz poważna, raz elektroniczna, a jeszcze za innym razem bardzo emocjonująca i dramatyczna. 
   Gra podzielona jest na kilka rozdziałów. Każdy z nich rozpoczyna piosenka śpiewana przez dosyć osobliwego pana w kapeluszu zrobionym ze starej puszki i z łyżką jako ozdobą... Z resztą, sami zobaczcie!


Coś cudownego!

   Co jakiś czas pojawiają się mini gry. Jeżeli ktoś sobie z nimi nie radzi, można je pominąć. 




   Deponia nie jest prostą grą. Niejeden raz wspomagałam się internetowymi poradnikami i zapewne gdyby nie one, raczej nie byłabym w stanie dojść nawet do połowy pierwszego rozdziału. Jednakże wyjątkowo trudne zagadki rekompensuje niesamowicie absurdalny humor, który można uznać za cechę charakterystyczną Deponii. 
   Jedyną denerwującą dla mnie rzeczą w tej grze, był charakter Rufusa. Twórcy powinni dostać jakąś nagrodę za najbardziej irytującego głównego bohatera roku! Ten gość był momentami naprawdę nie do wytrzymania. Jego egoistyczne zachowanie nie dość, że było żałosne i nieodpowiedzialne, to jeszcze na siłę komplikowało całą fabułę, która już i tak była wystarczająco pokręcona. Cóż, teraz się nie dziwię, dlaczego wszyscy bohaterowie wokoło mieli go tak dosyć. 


Bohaterowie gry- Toni i Wenzel (w polskiej wersji nazywa się Wacek :( jak oni mogli mu to zrobić?)


Rufus i Goal

   Deponia jest trzyczęściową sagą. W jej skład wchodzą gry:
  • Deponia
  • Chaos on Deponia
  • Goodbye Deponia
   W Polsce możliwe jest zakupienie gamebooka który zawiera wszystkie te trzy gry. Sama go zamówiłam i koszt (łącznie z przesyłką!) nie przekroczył 20 złotych.  


Okładka gamebooka

   Co pewien czas pojawiają się krótkie animacje, które można oglądnąć kolejny raz klikając w ikonę "Dodatki", która znajduje się w menu głównym gry. By jeszcze bardziej zaostrzyć wam apetyt, mam dla was tutaj kilka skanów z gry:  





   Podsumowując, "Deponia" jest wybitną grą. Te godziny spędzone przy komputerze zdecydowanie nie były stracone, a nietuzinkowa fabuła i wspaniała grafika sprawiają, że jest ona niewątpliwie warta zakupu. 

Moja ocena 9/10

See you
Kamila
UDOSTĘPNIJ TEN POST

14 komentarzy :

  1. Widzę właśnie po grafice chociażby, że fajna gra! Miłej gry ;)

    Nowa recenzja u mnie - zapraszam! ;)
    www.przerwa-na-ksiazke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS: Polecę koledze, który uwielbia gry point'n'click! ;)

      Usuń
  2. Gry to nie moja bajka, jednak pomysł fajny :) Zawsze to wprowadzasz więcej do swojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie gram w gry, ale ta wydaje się być ciekawa :)

    kaleerie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam szczerze, że grafika kojarzy mi się z karcianką Munchkin. :p Lubię gry typu point and click. Chętnie zagrałabym w Deponię, gdyby nie fakt, że nie mam stacji CD. Chociaż, kto wie, może uda mi się pobrać tę grę z internetu, bardziej lub mniej legalnie? Na razie jednak pozostanę przy moich minigierkach online.

    Bo kocham czytać!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy o niej nie słyszałam, ale lubię poznawać nowe rzeczy. Wygląda na interesującą, a grafika jest wyjątkowa. Mam nadzieje na więcej postów z grami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda ciekawie :)


    http://mackenziexox.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam okazji zagrać w tę grę bo jakoś za czymś po za Simsami i Ghost Master nie przepadam. Grafika bardzo mi się podoba, przypomina mi kreskówki.
    Mój kawałek internetu

    OdpowiedzUsuń
  8. Co prawda nie lubię tego typu rzeczy,ale post jest bardzo fajny 😉. Z miłą chęcią zobaczyłabym też tutaj recenzje filmów 😉
    http://i-think-this-book-is-funny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha grałam w tę grę, całkiem niezła :D
    Pozdrawiam :*
    zapraszam do mnie: cynamonkatiebooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Jezu, dziękuję 😂
    Od kilku lat próbowałam znaleźć tą grę, ale nie pamiętałam tytułu.

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.