26 września 2015

Gry mojego dzieciństwa

Hejka!
   W dobie komputerów oraz łatwego dostępu do Internetu, wszelakiego rodzaju gry zaczęły odgrywać istotną rolę w życiu wielu ludzi. Niektórzy mają z nimi styczność już jako małe dzieci a inni zaś, w nieco późniejszym wieku. Jedni grają w nie dla przyjemności a drudzy czerpią profity z pisania recenzji oraz nagrywania tzw. "Let's  playów". Zapraszam was do zapoznania się z moją listą 10 najlepszych gier w jakie grałam będąc jeszcze dzieckiem. Zapraszam!

Kurka Wodna 2- Zemsta Pana Franka





   Absolutnie uwielbiałam tę grę jako dziecko jednakże wpłynęła ona bardzo negatywnie na moje relacje z kurami. Mieliśmy swego czasu całkiem pokaźną gromadkę i gdy tylko naszła mnie ochota to biegałam za nimi i krzyczałam jak oszalała! Niekiedy dochodziło do tego, że rzucałam w nie kulkami z piasku! Dopiero interwencja mojego dziadzia mnie uspokoiła. 
   Ta gra pozostawiła głęboki ślad na mojej psychice a mianowicie do dzisiaj nienawidzę kur i gdy tylko je widzę mam ochotę je przestraszyć!
   Jako dziecko nigdy nie udało mi się zajść dalej niż na 3 level w tej grze. Dopiero w II gimnazjum pokonałam Bossa I TO BEZ KODÓW! Serio!

Kurka Wodna 3- Popłoch w Kurniku





   Ostatnia część cyklu o nieznośnych kurach i wiecznie zdenerwowanym Panu Franku. 
   W tym przypadku również jako dziecko nie zaszłam dalej niż na 3/4 level. 
  Absolutnie uwielbiam muzykę w tej grze, szczególnie na poziomie z Egiptem i piramidami. Arcydzieło po prostu! 
   Podczas grania zauważyłam bardzo ciekawą rzecz i muszę się nią z wami podzielić. Kiedy zostaje wam niewiele kur do zastrzelenia, przed ekranem przelatują wam kury w samolotach, prawda? Przyjrzyjcie się dokładnie tym samolotom bowiem na każdym z nich znajduje się flaga Polski z jajkiem na środku XD! 

Modi i Nanna






   "Modi i Nanna" jest jedną z niewielu ciekawych Polskich gier dla dzieci. Pamiętam, że ja zawsze grałam Nanną a mój młodszy brat Modim.
   Bohaterowie w tej grze odznaczali się wyjątkowo dziwnym chodem. W pewnym momencie zaczęłam go naśladować i przez wiele lat nie mogłam nauczyć się normalnie chodzić. Do dzisiaj moje stopy rozchodzą się na zewnątrz i dziwnie podskakuję podczas marszu. Ta gra zniszczyła mi chód na dobre ;_;
   Nigdy nie dotarłam do zakończenia tej gry i z tego co słyszałam jest ono niedopracowane i nagłe. Tak jak całą grę rozpoczynał pięknie zrobiony wstęp, tak koniec pozostawia wiele do życzenia...

Parg





   Gra o wyjątkowo dziwnym klimacie (jak dla mnie). Sterujesz w niej jakimś dziwnym potworkiem, który cały czas idzie prosto określonym tempem i musisz kierować nim tak, aby szybko i sprawnie dotrzeć do mety. Znajdujesz się pod presją czasu i trzeba uważać na znajdujące się na drodze przeszkody w postaci przepaści. 
   Pamiętam, że na samym początku gry leciała taka dziwna muzyczka! 
  Myślę, że ta gra podobałaby mi się bardziej gdyby postacie nie przypominały gadów i płazów! Błeee!

Kapitan Pazur





   Absolutny klasyk wśród platformówek! Genialny soundtrack i ciekawe filmiki pojawiające się co jakiś czas (zazwyczaj po zakończeniu ważniejszego poziomu). Uwielbiałam oglądać jak mój tata grał w tę grę! 
   W II gimnazjum pobrałam sobie tę grę ale niestety w angielskiej wersji językowej gdyż nie mogłam nigdzie znaleźć polskiej. Nie jesteście w stanie wyobrazić sobie mojego rozczarowania gdy się okazało, że nie było w niej tych filmików! Kochałam je jako dziecko i właściwie głównie ze względu na nie grałam w tę grę!
   Na YouTube możecie znaleźć także soundtrack pochodzący z tej gry. Polecam!
   Macie tutaj jeden filmik z "Kapitana Pazura".

                                     

Kangurek Kao 2





   Jako osoba o wyjątkowo słabych nerwach, nie wytrzymuję zbyt długo jeżeli chodzi o gry zręcznościowe (a takową jest "Kangurek Kao")! Za każdym razem kiedy odchodzę od komputera trzęsą mi się ręce i serce bije mi jak szalone!
   Pamiętam, że zawsze stresowała mnie myśl o przechodzeniu poziomu z NIEDŹWIEDZIEM! Trzeba w nim było cały czas biec przed siebie, omijać przeszkody i co najważniejsze NIE DAĆ SIĘ POŻREĆ NIEDŹWIEDZIOWI! Do dzisiaj na samą myśl o tym, serce zaczyna mi szybciej bić ze strachu! Dopiero w zeszłym roku odważyłam się przejść ten poziom. Przejść, hahahaha! Pożarł mnie przy pierwszej okazji  ;_;
   Tak jak i w przypadku "Kapitana Pazura" soundtrack tejże gry jest godny polecenia! 

Rayman 3





   Kiedy jest się dzieckiem nie dostrzega się sensu wielu żartów (zwłaszcza tych z podtekstami). Żyjesz sobie w błogiej nieświadomości aż tu BUCH stajesz się nastolatkiem i zaczynasz rozumieć o wiele więcej niżbyś chciał! Grając w tę grę jako ośmiolatka nie zdawałam sobie sprawy jak porąbany jest w niej humor. Kiedy w zeszłym roku oglądałam sobie "Let's playe" na YouTube nie mogłam wyjść ze zdumienia! Jakbym widziała zupełnie inną grę! Jak widać, humor robi swoje.
   "Rayman 3" jest kolejną zręcznościówką przy której wyrywałam sobie włosy z głowy jako dziecko. Chyba nie muszę mówić, że nie zabrnęłam w niej zbyt daleko...

Różowa Pantera Po Skarb Się Wybiera






   Słysząc tytuł tej gry od razu przypominają mi się Święta Bożego Narodzenia w 2005 roku bowiem to wtedy tata kupił ją z jakąś gazetą i grał w nią razem z moim bratem. Mnie udało się przejść tylko te najprostsze levele (jak zwykle z resztą!). 
   Największym postrachem tej gry była ogromna roślina, którą trzeba było wysadzić w powietrze! Chyba nie muszę mówić, jak wyglądała moja reakcja gdy dotarłam już do tego poziomu...


Frogger 2






    W tej grze sterujemy żabą, której zadaniem jest odnaleźć wszystkie swoje dzieci. Jest to klasyczna przygodówka z mnóstwem przeszkód do ominięcia. Niestety ale nigdy nie byłam prawowitą posiadaczką tej gry- grałam w nią tylko u mojej kuzynki Agaty. W mojej pamięci na zawsze utkwił obraz pierwszego poziomu z jeżdżącymi kosiarkami i latającymi osami. 
   Bardzo długo nie mogłam nigdzie znaleźć tej gry ponieważ nie poznałam nigdy jej tytułu! Dopiero ktoś wrzucił screena tej gry na kwejka/besty z dopiskiem "Grał ktoś?" lub "Pamiętacie to jeszcze?" i dzięki temu udało mi się do niej dotrzeć!

Duszek Jinx





   Jest to pierwsza (i zarazem jedyna) gra internetowa w tym zestawieniu. Chyba dzięki niej bardzo polubiłam gry typu point and click i dzisiaj jestem ich wielką fanką! 
   Fabuła: Pewien chłopiec przebrany za duszka na Halloween udał się do tajemniczego domu na wzgórzu by poprosić o cukierki. Niestety, zostaje w nim przez przypadek zamknięty. Podczas próby wydostania się z posiadłości, chłopiec poznaje pewnego szalonego naukowca. Co dalej? Przekonajcie się sami! 
   Mimo iż gra jest dosyć stara to wciąż można ją znaleźć w sieci. Zagadki są dosyć proste więc raczej nie będziecie musieli szukać podpowiedzi w internecie :)




Na jesienną słotę :)

   W jakie gry lubiliście grać w dzieciństwie? Czy znacie którąkolwiek z gier znajdującą się na mojej liście? Piszcie w komentarzach!


See you
Kamila
Ps. To, że grałam w "Mario" i "Kaczki" na Pegazusie już pomijam ponieważ jest to oczywista oczywistość!
Ps2. Celowo nie opisywałam fabuły każdej z gier ponieważ:
  • wpis zrobiłby się napraaaaaaaaaaaaaaawdę długi;
  • możecie z łatwością znaleźć te same informacje w internecie;
  • być może nie każdy interesuje się przygodówkami?
  • jestem leniwym leniem któremu nigdy nic się nie chce XD
UDOSTĘPNIJ TEN POST

34 komentarze :

  1. Kurczę no, nie grałam w prawie żadną z tych gier, niektórych nawet nie kojarzę. Tylko Jinx jest wyjątkiem, uwielbiałam go! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Grałam w ,,Kurkę wodną" razem z siostrą. ,,Raymana" i ,,Froga" przypomniałam sobie, dzięki Twojemu wpisowi :). Sama lubiłam jako dziecko gry zręcznościowo-logiczne, a najbardziej obie części ,,Syberii" (nie mogę się doczekać trzeciej!), ,,Simsy" (oczywiście pierwsza część ;D), ,,Dogz 5" oraz ,,Crock" :) Przyznaję, że były to wspaniałe gry - te stare piksele, ta tradycyjna grafika... Po prostu cuda-niewidy ;D

    world-chinese-rat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie grałam w żadną z wymienionych przez ciebie gier.
    Pozdrawiam.
    Między Stronami

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam żadnej gry :D. Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielu z tych gier nie znam, ale uwielbiałam grać w Różową Panterę! <3
    Pozdrawiam! :D
    Mój blog - klik ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiałam level z dinozaurami i jaskiniowcem :)

      Usuń
  6. Fajnie że zrobiłaś taki post ;P
    Nie znam żadnej z tych gier...
    Nie znałam żadnej z tych gier...
    Od kilku mintu znam je trochę ogólnie...
    Niedługo będzie to moja miłość...

    Powiedzmy że te zdania to przepowiedzenie przyszłości w żartobliwy sposób oraz zadeklarowanie co jest obecnie... Bardzo ciekawy post! Napracowałaś się, ale szybko i sprawnie się czytało... :D
    Pozdrawiam
    atkasblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. po przeczytaniu tytułu myślałam, że wpis będzie o planszówkach :) co do tych gier to wybacz, ale nie znam żadnej z nich, nie jestem typem gracza. jedyne w co grałam w podstawówce to jakaś gra z królikami bo akurat była zainstalowana na komputerach w pracowni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuu... Z planszówkami u mnie cienko- nie miałam ich zbyt wiele.
      Pamiętam jak zawsze na świetlicy z podstawówce grałam w Czerwonego Kapturka z koleżankami. Ah... To były czasy <3

      Usuń
  8. Kojarzę kilka tych gier! W Kurkę Wodną grałam dosyć namiętnie, Frogger się przewinął gdzieś, Moddi i Nana chyba też. Pamiętam, że ja grałam w Diablo II, Rolleycoaster Tycoon, Zoo Tycoon, Ballance, a w późniejszym czasie również w Disciples II czy Harry Potter i Komnata Tajemnic. :D Trochę też pogrywałam w Simsy (jedynkę!), ale szybko mnie to nudziło.
    Bo kocham czytać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, że moja kuzynka Agata (ta, co u niej grałam w Froggera 2) miała grę Harry Potter tylko nie pamiętam już którą część.

      Usuń
  9. Chyba jestem inna niż wszyscy. Każdy kogo znam grał w gry w dzieciństwie. Ja nie grałam. W nic. To jest chyba rzadko spotykane zjawisko. :)
    zaczytanabella

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znałam tych gier. Obserwujemy? Daj znać u mnie w kom!
    shuimaiphoto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Hyhyhyhy, z tych wszystkich gier grałam jedynie w Duszka :D. Osobiście grałam w Twierdze czy gry fantasy, w których rozwalało się potwory, tworzyło eliksiry i zabijało inne postacie ^^. Jak ja kochałam ukatrupiać orków, wampiry, wilkołaki, trolle, akromantule i olbrzymy! Jako czterolatka zaczęłam i niestety, gdy gry przepadły z kompa, zostałam zmuszona przestać, a teraz nie mam na tyle sprawnego kompa ;/ Łoj, w momencie, w którym kupię laptopa, zmuszę starszych braci do podania mi tytułów tych gier ^^. Od nich zaczęła się miłość do fantasy <3
    Pozdrawiam,
    Lis
    http://wilcze-szczenie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój brat miał (i ma do teraz) fioła na punkcie tego typu gier :P

      Usuń
  12. Dużo gier! XD Ja to grałam bardziej w końskie gry. ^^
    ~Kremówka :3

    OdpowiedzUsuń
  13. Kangurek Kao! <3
    http://typical-writers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Pamiętam te gry, pamiętam... Nie grałam w nie (zawsze mi mówili, że byłam za mała), ale nieraz obserwowałam kuzynów jak w nie grali. Za to w The Sims (młody ze mnie rocznik) byłam wręcz mistrzem. Żaden mój rówieśnik nie potrafił tak szybko ogarnąć tej gry jak ja. W duszka ostatnio grał mój kuzyn. Oczywiście, nie obyło się bez ,,Chodź tu i pomóż", więc koniec końców siedziałam i grałam w mnóstwo gier tego typu.
    Gra mojego dzieciństwa? Wormsy! Aż mi naszła ochota na nie pograć. Ale frajda z grania samemu była za mała. Bez mojego rodzeństwa czy kuzynów, nie ma sensu grać.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurczę! Zupełnie zapomniałam o Wormsach! Mieliśmy jedną część i mój brat uwielbiał w to grać z naszymi kuzynami. Szkoda, że przypomniałam sobie o tej grze dopiero teraz bo jak tak, to bym ją dała tutaj na listę zamiast tego "Pargu" :/

      Usuń
  15. Ale tu u Ciebie ślicznie <3
    Uwielbiałam te gry! Kurka wodna to jedna z moich ulubionych gier :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kapitan Pazur - uwielbiałam tą grę! A to wielkie wyróżnienie, bo ja za grami kompletnie nie przepadałam ;)
    Thievingbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeśli zechcesz, zapraszam na kilka postów do mnie:

    -- http://world-chinese-rat.blogspot.com/2015/09/dziwny-swiat-uczuc-i-mysli-2-didnt-it.html -- (najświeższy z serii przemyśleń)

    -- http://world-chinese-rat.blogspot.com/2015/08/chinese-zodiac-tag-oryginalna-wersja.html -- (mój pierwszy tag blogowy - zachęcam do nominacji :))

    -- http://world-chinese-rat.blogspot.com/2015/04/roboty-cyborgowie.html -- (dowiesz się, czym się różni cyborg od robota)

    -- http://world-chinese-rat.blogspot.com/2015/05/asian-fantasy-czesc-trzecia-najbardziej.html -- (poznasz najbardziej znane demony japońskie)

    -- http://world-chinese-rat.blogspot.com/2015/06/piraci-urozmaicenie-tematyczne.html -- (poznasz chociaż po części cytatów powieść Roberta Stevensona, jeśli nie czytałaś)

    -- http://world-chinese-rat.blogspot.com/2015/06/star-wars-arts-czesc-trzecia-wrazenia-z.html -- (poznasz moje osobiste wrażenia po obejrzeniu pierwszej części uniwersum Star Wars)

    -- http://world-chinese-rat.blogspot.com/2015/01/krolowie-wadcy-finska-nutka.html -- (poznasz jeden z kilku skandynawskich kapeli)

    Życzę miłych wrażeń przy czytaniu postów :) :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja grałam jedynie w Kangurka Kao i to pierwszą część. Pamiętam, że zawsze wyskakiwał mi komunikat, że za dużo razy kliknęłam przycisk shift. Ale gra była naprawdę cielawa. Do tej pory wspominam ten dreszcz emocji.

    cup--oftea.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. jejku oglondając te zdjęcia przypomniało mi się jak z siostrą i kolegą sedzieliśmy wszyscy w jednym pokoju i graliśmy to były czasy
    obserwujemy?
    http://paolciapolcia16.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Też grałam w te gry :D
    http://mylittlebigreviews.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Prawie wszystkie gry kojarzę :)
    Najlepszy Kangurek Kao! :D

    http://my-little-world-olimpia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurka wodna <33 Jak ja to uwielbiałam :)

    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  23. Kurka wodna ! to moja ulubiona gra z dzieciństwa oj <3 obserwuję i miło gdybyś się odwdzięczyła justperfectfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie grałam chyba w żadną z tych gier!
    Obs za obs? Daj znać u mnie, a się odwdzięczę. Fajny blog :)
    mój blog - klik!;)

    OdpowiedzUsuń
  25. W niektóre gry też grałam w dzieciństwie :)
    Obserwujemy ? :)
    bedifferent-ania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Ojejku, tyle wspomnień... Grałam w Kurkę Wodną i Kapitana Pazura - to było coś! ;))

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.