21 maja 2016

Anime Tag cz.2

Hejka!
   Dzisiaj pragnę zakończyć rozpoczęty przed kilkoma tygodniami Tag dotyczący anime. Zachęcam was do zapoznania się z częścią pierwszą, którą znajdziecie TUTAJ. Przed wami kolejna dawka informacji o moich upodobaniach związanych z anime. Zapraszam!

Wolisz długie czy krótkie serie?


   Zdecydowanie bardziej preferuję te krótkie. Moim zdaniem najodpowiedniejszą ilością odcinków jest 24/25/26 lub 50. Lubię kiedy fabuła się nie dłuży i twórcy nie dodają ciągle jakichś niepotrzebnych wątków, nie uśmiecha mi się też oglądanie fillerów :/ 

Wolisz anime czy mangi?


   Jest to dosyć trudne pytanie, szczerze mówiąc. Momentami sięgam tylko i wyłącznie po mangi, a na mojej liście na centrum-mangi.pl w bardzo krótkim czasie przybywa mnóstwo nowych tytułów. Kiedy indziej non stop zastanawiam się, jakie anime powinnam sobie obejrzeć. Aktualnie zanotowałam u siebie wzrost na korzyść anime, i pewnie się to nie zmieni przez najbliższych kilka tygodni. 

Czym się kierujesz wybierając kolejne tytuły do oglądnięcia/przeczytania ?


   Odpowiedź jest prosta- gatunkami. Wchodząc na stronki z anime zaznaczam zawsze, jakie gatunki mnie interesują i następnie szukam jakichś ciekawych tytułów spośród nich. W przypadku mang, bardzo zwracam uwagę na kreskę autora. Jestem ogromną fanką pięknych rysunków i jeżeli dana manga ma interesującą fabułę ale jest narysowana okropnym stylem, raczej po nią nie sięgnę. Dokładnie tak mam z mangą "Boku Dake ga Inai Machi". Anime mnie zachwyciło, fabuła wbiła mnie po prostu w fotel, ale kreska autora to jakaś tragedia!
   Chyba w najmniejszym stopniu kieruję się opiniami innych, jeżeli chodzi o wybór mang/anime. Tak jak w przypadku książek zawsze lubię przeczytać kilka recenzji, tak tutaj kieruję się niemal wyłącznie własnymi odczuciami. 

Czy pomijasz openingi/endingi?


   Zawsze staram się wysłuchać openingów do końca, zaś endingi zazwyczaj pomijam. Znam niewiele endingów, którym udało się zdobyć moją sympatię już za pierwszym razem. Jeżeli chodzi o openingi, często mi się zdarza, że jeżeli jeden z nich bardzo mi się spodoba, to mogę go odtwarzać w kółko przez blisko godzinę XD 
   Panie i panowie, przed wami mój ulubiony opening oraz ending:

  


Czy twoi najbliżsi akceptują to, że interesujesz się mangami i anime?


   Niestety, ale moi rodzicie nadal nie potrafią przeboleć faktu, iż czasami zdarza mi się wydać więcej pieniędzy na mangi. Przestałam się tym jednak przejmować, w końcu mangi kupuję raz na... 4 miesiące? Nie wydaję na nie fortuny, więc nie widzę tutaj większego problemu.
   Tak się składa, że kilka lat temu udało mi się zainteresować mangami i anime jedną z koleżanek z mojej klasy, a dzisiaj jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami! Nie mam więc problemu jeżeli chodzi o akceptowanie mojego hobby przez otoczenie, spotykam się ze zrozumieniem, za co jestem wdzięczna. Każdemu Otaku życzę, aby jego najlepszy przyjaciel podzielał jego pasję! 

Czy przerywasz oglądanie anime, jeżeli ci się ono niezbyt podoba? 


   Tak, często zdarza mi się tak robić. Wychodzę wtedy z założenia, że na świecie jest tyle dobrych anime, że nie ma sensu męczyć się z czymś, co nie spełnia moich oczekiwań. Podobnie jest w przypadku mang- nie podoba mi się jedna, szukam czegoś ciekawszego. Najprawdopodobniej w ten sposób zdyskredytowałam wiele anime, które rozkręcają się na dobre dopiero w połowie... Cóż, zawsze mogę przecież wrócić do tych serii. Już paru dałam drugą szansę, więc nie jestem aż taka bezduszna XD 

Co planujesz oglądnąć/przeczytać w najbliższej przyszłości?


   Ostatnio zastanawiałam się nad oglądnięciem anime "Anohana". Tyle, że skoro płaczę już na samym openingu, to chyba mój organizm straci wszystkie płyny podczas oglądania anime!
   Jeżeli chodzi o mangi to zbieram pieniądze na "Acony" i trzy ostatnie tomy "Orange". Bardzo często lubię też powracać do mang takich jak "Strobe Edge" lub "Hapi Mari", jednakże są one dostępne tylko na internecie. 


Ale piękny pałac! Jedziem tam XD

   Niedawno mój blog przeżył swój wielki dzień, a chodzi mi tutaj o jego pierwsze urodziny! Założyłam go dokładnie 16.05.2015 roku. Na samym początku był to blog stricte książkowy- recenzje oraz wszelakiego rodzaju informacje o książkach. W pewnym momencie zaczęłam publikować recenzje innych interesujących dla mnie rzeczy. Końcem 2015 roku rozpoczęłam serię "Moje, wasze, nasze dzieciństwo", w której pisałam o książkach, grach oraz serialach, które wiążą się z moimi najwcześniejszymi latami życia. W pewnym momencie uznałam, iż nadszedł czas ujednolicić tematykę tego bloga. Stało się to w okolicach tegorocznych ferii zimowych. Rozpoczęłam serię "Zapomniane anime" oraz zostałam członkinią zespołu ADPsubs & DramaQueen jako ich recenzentka. Cieszę się, że nie zaprzestałam prowadzenia tego bloga, a niestety bywały takie momenty, kiedy planowałam go zamknąć. Bardzo dziękuję wszystkim za obserwowanie, czytanie oraz komentowanie mojego bloga. A jednak komuś podobają się te wypociny XD
   Jeżeli chodzi o dzisiejszy Tag, to pytania do niego zaczerpnęłam z TEJ strony. Bardzo zachęcam  was do podjęcia się go, gdyż jest naprawdę przyjemny. 
   A jak wy odpowiedzielibyście na powyższe pytania? Podzielcie się ze mną waszymi przemyśleniami :D

See you
Kamila
UDOSTĘPNIJ TEN POST

14 komentarzy :

  1. Aż przejrzałam kreskę w "Boku Dake ga Inai Machi". Ale koszmar. XD
    Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga! I do następnych, oczywiście. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego dla Twojego bloga! ;D Muszę przyznać, że ciekawie zabrnęłaś w ten Tag. Ja nie mam takiego szczęścia do kupowania mang, dlatego Ci szczerze zazdroszczę :)

    W wolnej chwili zapraszam do siebie, może spodoba Ci się muzyka, dla której ja niedawno straciłam głowę ^.^

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny Tag, chyba go od Ciebie podkradnę i niedługo pojawi się tez u mnie ;)
    Pozdrawiam!
    http://sunny-snowflake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Już rok w blogsferze i cały czas się rozwijasz - brawo!! :D
    I co do akceptowania hobby - to cudownie, że znalazłaś koleżankę (a teraz i przyjaciółkę!), z którą dzielisz pasję! Dodatkowo możesz być z siebie dumna, ponieważ to właśnie TY zaprosiłaś ją do tego świata historii!
    Jak dla mnie nie ma znaczenia, w jakim wydaniu otrzymujemy historię - powieść, komiks, manga, anime, serial TV, film - ważniejsze jest to, jakie wartości ona zawiera! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ja. szczerze mówiąc, nigdy nie potrafiłam się wkręcić w anime :/
    pozdrawiam!

    LA DECADENCE

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post :*

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim najlepszym przyjacielem jest mój mąż i, chociaż już trochę wyrósł z tego wszystkiego (jednak mango i animu są bardziej kierowane do młodzieży), to jednak poznaliśmy się na konwencie i nadal coś zawsze razem pooglądamy albo poczytamy. Nawet przed chwilą proponował najnowsze Kabaneri albo Sakamoto Desu Ga, ale dziś jestem zbyt chora na to :|
    Ale Ci powiem, że moi rodzice też nadal tego nie akceptują ;) Zawsze tolerowali, nigdy nie było awantur czy czegoś w tym stylu, ale nawet to, że pracuję z grami komputerowymi martwi mamę. Niektórym nigdy nie dogodzisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki wielkie dzięki Tobie będę miała o czym pisać <3
    Zaintrygowało mnie anime, o którym piszesz, że chcesz je ogarnąć (ależ to ma długi tytuł O.O)

    Gratuluję roku w blogosferze! Chyba najgorszy czas masz już za sobą teraz powinno Ci się pisać już tylko lepiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trafiłam tu przez przypadek, nie lubię mangi ani anime, ale Twój opis po prawej stronie totalnie mnie rozwalił :D Też jestem humanistką i nie jestem jak balkon, przybijmy sobie wirtualnego żółwika! Oczywiście obserwuję, będę tu zaglądać! Wpadaj do mnie :)
    Poszerzając horyzonty - Klik!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin bloga :D <3
    Taki TAG jest bardzo ciekawy, z przyjemnością czytałam Twoje wypowiedzi - prawie jak wywiad^^ <3
    Zapraszam:
    http://mirella-view.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazwyczaj w przypadku tych mang, które szkaradnie wyglądają na skanach jeśli chodzi o kreskę wychodzi potem na to, że w druku odnosi się zupełnie inne wrażenie i kreska okazuje się prezentować dużo lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za mangą oraz anime, ale Twoją notkę tak fajnie mi się czytało, że postanowiłam przejrzeć resztę wpisów, świetny styl pisania! Pozdrawiam :D

    soczystabulka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy tag, nigdy go wcześniej nigdzie nie widziałam. Oglądałam "Anohana" i mnie się bardzo podobało, polecam :D Też nie potrafię znieść brzydkiej kreski, jakoś mnie rozprasza.
    lazurkowasztuka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja prawie nigdy przy wyborze nie sugeruję się gatunkiem, uwielbiam wszystkie (z drobnymi wyjątkami):D. Niestety od razu po ostatniej scenie wyłączam odcinek i zazwyczaj nawet nie pamiętam endinga, strasznie się spieszę przy oglądaniu bo mam na to coraz mniej czasu. Myślę, że większość ludzi w moim otoczeniu nie wie, że interesuję się m&a albo po prostu ma na to wywalone, że tak trochę brzydko napiszę. Osobiście nie afiszuję się z tym, dodatkowo nikt z mojej klasy w tym głębiej nie siedzi. Tak samo jak gatunki kocham "inne" kreski, zazwyczaj w każdej znajdę "coś" XD, no chyba że są to karykatury jak w yaoi...
    Gratuluję ! <3 Życzę wielu lat blogowania :D.

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.