14 sierpnia 2016

Fruit Book Tag

Hejka!
   Jak mijają wam wakacje? By umilić wam czas, przychodzę dzisiaj z czymś lekkim, a mianowicie z Tagiem, którego znalazłam na blogu Coś do przeczytania. Bez zbędnego gadania, zapraszam!

Ananas
Książka z najbardziej "egzotycznym" miejscem akcji


   Akcja "Genezy" toczy się głęboko w amazońskiej dżungli, gdzie znajduje się chronione przed światem zewnętrznym laboratorium. Jak tylko zobaczyłam opis fabuły tej książki, od razu zapragnęłam ją przeczytać. Mimo wszystko jest to jednak pozycja dla nastolatek, więc można spodziewać się po tym tytule nieco infantylności i przewidywalnego romansu. Pomimo to, gorąco polecam. 

Banan
Książka, która zawsze wywołuje uśmiech na twojej twarzy


   Ta książka dosyć często przewija się w pisanych przeze mnie Tagach. Nie jest ona szczególnie wybitna, ale zawsze bardzo chętnie do niej powracam. Uwielbiam w niej te wszystkie romantyczne momenty. Zawsze podczas ich czytania śmieję się jak głupia. Kiedy ostatnio skontrolowałam stan tej książki, to muszę przyznać, że wygląda ona na mocno spracowaną! 

Malina
Najsłodszy książkowy pocałunek


   Może i pocałunek pomiędzy dwójką głównych bohaterów tej serii nie był do końca najsłodszym jaki znam, ale za to najbardziej niespodziewanym! Czytałam tę książkę dosyć dawno, ale ta scena zapadła mi w pamięci. 

Truskawka
Powieść polskiego autora, której akcja nie dzieje się w Polsce


   Nie mogłam sobie przypomnieć, żebym kiedyś czytała takową powieść, więc wybrałam tutaj książkę, którą niedawno skończyła czytać moja koleżanka. Fabuła brzmi całkiem ciekawie (akcja toczy się we Francji, z tego co wiem) jednakże słyszałam, że autorka zmarnowała jej potencjał. A do tego, graficy chyba nie mogli wybrać gorszej czcionki dla tytułu! No błagam! 

Cytryna
Książka, po przeczytaniu której miałaś/miałeś kwaśną minę


   Pani od francuskiego przeczytała nam na jednej z lekcji kilka fragmentów tej powieści i pamiętam, że bardzo mnie one wtedy rozbawiły. Kiedy pewnego dnia zobaczyłam tę książkę w Matrasie za niecałe 5 zł, kupiłam ją bez zastanowienia. Po zabraniu się za czytanie stwierdziłam, że jednak nie było warto. Mocno się nią rozczarowałam i zamiast czytać ją z przyjemnością, męczyłam się i chciałam ją jak najszybciej skończyć. O tyle dobrze, że kupiłam ją za tak śmiesznie niską cenę. Gdyby było inaczej, czułabym pewnie jeszcze większy żal. 

Jagoda
Książka, której akcja dzieje się w lesie


   Może i akcja "Skrzydeł Laurel" nie toczy się przez cały czas w lesie, ale wiele było fragmentów, kiedy to główna bohaterka odwiedzała swój stary dom i znajdujący się za nim mały lasek. Mam nadzieję, że nie oszukuję! 

Arbuz
Książka idealna na upał


   "Miasto z lodu" Małgorzaty Wardy jest to książka, która nie tylko zmusza do głębszego przemyślenia wielu spraw, ale i zachwyca swoim klimatem. Kiedy ją czytałam, kompletnie zapominałam o gorącu, ponieważ miałam wrażenie, że znajduję się wraz z głównymi bohaterkami w starej, urokliwej górskiej chatce w samym środku zimy. Koniecznie muszę sięgnąć po inne powieści tej autorki! 

Winogrono
Książka z dużą ilością bohaterów


   Należę zapewne do niewielkiej grupy czytelników, która absolutnie nienawidzi tej książki. Nowe postaci pojawiają się tam na każdym kroku i nie wnoszą za wiele do fabuły. Nie dość, że jest ich cała masa, to jeszcze wszyscy zachowują się jak kompletne świry i są niesamowicie wredni w stosunku do głównej bohaterki. Może autor chciał tutaj ukazać sytuację, jak czuje się ktoś w zupełnie innym otoczeniu? Może rzeczywiście tak jest, ale ta tona dziwactw i brak jakiejkolwiek logiki w zachowaniu bohaterów, niestety nie zachęca mnie do ciągnięcia tych przemyśleń. 

Czereśnia
Książka, która fabułą przypomina inną


   Podobno autorka tej powieści nie wykazała się zbytnio swoją wyobraźnią i wiele motywów ukradkiem podpatrzyła sobie od "Zmierzchu". Piszę tutaj "podobno", ponieważ sama jeszcze się o tym nie przekonałam (i raczej nie zechcę), wiem to jedynie z opinii innych czytelniczek. 


Piękny jest ten obrazek!

   Nominuję do tego Tagu wszystkich tych, którym się on spodobał. Jeżeli już kiedyś mieliście z nim styczność, to chętnie przeczytam wasze odpowiedzi (zostawcie linki w komentarzach).

See you
Kamila
UDOSTĘPNIJ TEN POST

9 komentarzy :

  1. Nie czytałam żadnej z tych książek ale słyszałam o "Szeptem". Po przeczytaniu Twojego posta "Miasto z lodu" dopisuję do listy książek do przeczytania :) Swoją drogą, bardzo ciekawy TAG, pierwszy raz taki widzę!
    Poszerzając horyzonty - Klik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki zabawny tag :D Nie znam nic oprócz "Alicji w Krainie Czarów", którą ja akurat lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę ten Tag."Miasto Lodu" było dla mnie niezbędnikiem w zeszłoroczne upały.
    Pozdrawiam serdecznie:)
    http://thebooksandclouds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju, żadnej z tych książek nie czytałam, takie zaległości >.<
    (w sumie to kiedyś dawno temu czytałam "Szeptem", ale się nie liczy, bo nic kompletnie nie pamiętam ^^)
    Świetny tag, z pewnością Ci go ukradnę ;)
    Pozdrawiam!
    http://sunny-snowflake.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroczy ten tag ^^
    Zainteresowałaś mnie książką "Kim jesteś Sky", chyba się za nią rozejrzę ;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Interesujący Tag, nie powiem, że nie. W ciekawy sposób można przedstawić książki, o których normalnienie by się nie pisał, prawda? Ile książek przeczytałam-od ,,Pana Tadeusza" po Pottera, nie pomijając skandynawskich sag i innych-tak Alicji nie czytałam. Film mi się podobał, ale film to film. Muszę się kiedyś za tę książkę zabrać. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. O niektórych z tych książek słyszałam :)

    Co powiesz na wspólną obserwację ? :)
    http://bedifferent-ania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie ten pocałunek wywołuje odruch wymiotny! :P
    A jak myślę o Kim jesteś Sky to też pojawia się na mojej twarzy uśmiech - nie czytałam książki, ale po prostu recenzja Justysi, która zjechała ją od góry do dołu w tak cudowny sposób <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam tylko dwie książki z tego tagu "Czerwień rubinu" i "Szeptem",i rzeczywiście książka pani Fitzpatrick, przypominała mi w niektórych momentach Zmierzch.
    Pozdrawiam
    dostatniejstrony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.